niedziela, 15 czerwca 2014

Psu na Budę

W październiku 2014 roku doszły nas słuchy o akcji "Psu na Budę". Miała ona na celu zebranie kocy, posłań, karmy i leków dla psów i kotów z zielonogórskiego schroniska. Postanowiliśmy nie zwlekać. Od razu zaczęliśmy robić plakaty, w czasie zajęć chodziliśmy po klasach i prosiliśmy o wsparcie dla bezdomnych zwierząt. Wszyscy bardzo się zaangażowali. Dzięki uzbieranym pieniądzom, mogliśmy zakupić specjalistyczne leki, o które prosili wolontariusze ze schroniska. Akcja w naszej szkole trwała ok. miesiąca. Nawet sam Pan Dyrektor podarował nam posłanie po swoim psie.
Gdy akcja dobiegła końca, wzięliśmy zebrany ekwipunek i wyruszyliśmy z wizytą do schroniska. Wolontariusze z uśmiechem przyjęli nasze szkole zbiory i z wdzięcznością podarowali nam dyplomy oraz książki pt.: "Poza Gatunek", która opowiada o prawach zwierząt.Chociaż prezenty nam się podobały, nie miały porównania z radością czworonogów. Szczekały, skakały, merdały ogonami...Serca nam miękły.
Mamy nadzieję, że co roku będziemy barć udział w tej akcji!
Autor: Liwia Jabłońska

Pola Nadziei

W październiku jako Pandy zaczęliśmy akcję "Pola Nadziei", w której zbieraliśmy pieniądze na zielonogórskie hospicjum. Codziennie rano spotykaliśmy się u Pani Kasi, szkolnego pedagoga i chodziliśmy po klasach sprzedając cebulki żonkili, by wspomóc akcję na rzecz hospicjum. Nasze starania opłaciły się, ponieważ zebraliśmy najwięcej pieniędzy z całej Zielonej Góry. Była to okrągła suma 1200zł. Aby uwiecznić nasze starania, pod koniec miesiąca zasadziliśmy resztę cebulek pod szkołą.


Dzięki "Polom Nadziei" powstał znakomity tekst, który wymówiła Pani Kasia na wsparcie:
"Nie denerwujcie się. Kiedy dacie im cebulkę żonkila, dołóżcie kasztana i powiedzcie: Rośnijcie jak dęby!" 
Przez to wszystko zebraliśmy siłę, determinację i wiarę w nasze następne sukcesy. :)
Autor: Wiktoria Milczarek